Branża e-commerce rośnie z każdym dniem. Internetowy handel zyskał na popularności w trakcie pandemii, a przyzwyczajeni do wygody klienci korzystają z niego mimo spadku zagrożenia. Konkurencja jest duża, dlatego aby zyskać przewagę potrzebujesz innowacyjnych rozwiązań. Takich jak iSlay.

Wady i zalety e-commerce

Jak wszystko także sprzedaż za pośrednictwem internetu – e-commerce, ma plusy i minusy. Z jednej strony nie trzeba stać wielu godzin na stanowisku i obsługiwać nie zawsze miłych klientów. Zamiast tego można siedzieć w bezpiecznym zaciszu i zbierać spływające zamówienia. Niestety, po pierwsze zamówienia te ktoś musi przygotować i spakować, a nigdy nie dojdzie do tego etapu jeśli nie stworzysz wirtualnego sklepu i nie dodasz asortymentu.

Pomijając wszelkie wymagania techniczne uruchomienia platformy sprzedażowej, dodawanie oferty i tworzenie komunikacji jest najbardziej odpowiedzialnym zadaniem. Od opisu i oprawy graficznej, a także przekazów wysyłanych do klientów zależy czy będą zainteresowani daną rzeczą czy nie. A co za tym idzie, czy biznes będzie rentowny czy nie. Konkurencja jest ogromna dlatego warto korzystać z narzędzi gwarantujących komunikacyjną przewagę. Bez względu na to czy samodzielnie opracowujesz strategię contentową czy zlecasz to profesjonalistom, panel iSlay dostarcza wiedzy i pozwala kontrolować sytuację.

Dane pod kontrolą

iSlay to innowacja na polskim rynku. Rozwiązanie do analityki content marketingu stworzone przez praktyków ma wszystko czego potrzebuje branża e-commerce. Audytuje i monitoruje strony i kampanie, w przystępny sposób pozwala śledzić bieżący ruch i zachowania użytkowników skupiając się na publikowanych treściach.

Żadne inne narzędzie z taką dokładnością nie analizuje scrollowania. Ta z pozoru nieistotna czynność przez długi czas traktowana była po macoszemu. Nie przykładano do niej wagi uważając, że służy jedynie zabiciu czasu. Tymczasem okazuje się, że sposób w jaki dana osoba przegląda zasoby internetu dostarcza wielu istotnych informacji na temat jej samej jak i jej upodobań.  

iSlay ze statystyk dotyczących czasu przeglądania konkretnej treści oraz głębokości scrollowania wyciąga takie informacje jak głębokość strony do której dotarła największa liczba użytkowników. Czyli wskazuje poziom poniżej którego nie warto umieszczać flagowych produktów. Pozwala też wychwycić, które produkty cieszą się największą popularnością, przez co kwalifikują się do poszerzenia asortymentu. Dodatkowo w każdej chwili istnieje możliwość wygenerowania tematycznego raportu, który z pewnością przyda się podczas podejmowania biznesowych decyzji.

Porywające treści w e-commerce dzięki iSlay

Wiedza na temat tego czego szuka i co lubi odwiedzający sklep klient to kopalnia pomysłów i możliwości. Możesz na przykład na jej podstawie zaproponować mu podobne produkty. Zdefiniowanie potrzeby, którą użytkownik chce zaspokoić w czasie wizyty jest ważne także z punktu widzenia komunikacji. Jak wspominaliśmy na początku narracja, jaką tworzysz może działać na twoją korzyść jeśli jest spójna i dopasowana do grupy odbiorców. Każdy publikowany tekst wywołuje reakcję. Jeśli ta będzie pozytywna odniesiesz sukces. Mając iSlay nie musisz domyślać się, ani zgadywać czy treści trafiły w gust odbiorców. Odpowiedź znajdziesz w raporcie. Chcesz wiedzieć więcej o badaniu contentu w sklepie, sprawdź nasze rozwiązanie: https://islay.tech/pl/monitoring-sklepu/